Witajcie,
dziś chciałbym Wam opowiedzieć o sztuce tworzenia opowieści i o tym, że Wy także taką opowieść stworzyć możecie i nic Was w tym nie ogranicza poza... wyobraźnią.
Powiecie: "Cóż to za brednie, przecież by stworzyć opowieść trzeba być pisarzem a nie każdy ma do tego predyspozycje."
A ja powiem, że się mylicie. Jest bowiem sposób byście stworzyli opowieść o jakiej marzyliście. Tym sposobem jest "szlachetna" sztuka snucia opowieści zwana również grą rpg.
Już widzę Wasze miny "Co?! Jakaś gra? To przecież zabawa dla dzieci."
A ja odpowiem owszem to zabawa ale nie dla dzieci a dla każdego. U młodszych kształtuje wyobraźnię, rozwija umiejętności wypowiedzi, ośmiela u starszych także wpływa na zdolności wymowy czy publicznych wystąpień tyle, że na wyższym poziomie(metody wywodzące się z gier rpg robią furorę na wszelkiej maści szkoleniach w tych kierunkach oraz szkoleniach biznesowych) a ponadto daje możliwość zrealizowania marzenia by stać się twórcą opowieści a także jej bohaterem.
Czym zatem jest gra rpg. To opowieść stworzona i prowadzona przez jedną z osób zwaną Mistrzem Gry według zasad i w świecie wykreowanym bądź przez twórców danej gry (w przypadku gry zakupionej) bądź stworzonym przez samego Mistrza (w przypadku tzw. systemów autorskich rpg). W grze biorą udział inne osoby wcielające się w bohaterów opowieści, którzy biorą udział w przygodzie (np. mają odnaleźć zaginiony skarb, odnaleźć sprytnego włamywacza, odkryć tajemnicę nawiedzonego domu, wrzucić pierścień do wulkanu ;) itd.) a to czy uda im się zrealizować cel wyznaczony przez przygodę zależy tylko od nich i... odrobiny szczęścia.
Gra opiera się na opisie ustnym. Mistrz Gry opisuje graczom miejsca, bohaterów przez nich spotykanych, przedmioty znajdowane, kreuje fabułę itd. Gracze z kolei tworzą postacie, ich zachowanie, prowadzą ich ustami dialogi i wyznaczają kierunek w jakimi ich bohaterowie będą działać. W sytuacjach spornych pomaga tzw. mechanika czyli najprościej ujmując zazwyczaj rzut kostką lub kostkami, którego wynik w różny sposób interpretowany w zależności od typu mechaniki pozwala rozstrzygnąć taką sytuację i podjąć grę dalej. Można także grać bez niej bazując na opisie czynnosci bohaterów, zdrowym rozsądku i decyzji Mistrza w spornych kwestiach (tzw. storytelling).
W każdym razie i Mistrz i Gracze kreują opowieść i w niej uczestniczą. Nie ma tu rywalizacji gdyż wszystkim zależy na udziale w opowieści i przygodzie. Mistrz chce pokazać opowieść, którą stworzył a Gracze chcą ją poznać i doprowadzić do szczęśliwego końca.
Tak jak wcześniej wspomniałem można grać w gry(zwane także systemami) rpg znajdujące się w sprzedaży lub tworzyć je samemu. Te już gotowe zazwyczaj mają postać podręcznika głównego przedstawiającego mechanikę danej gry, świat stworzony przez twórców i inne elementy takie jak bestiariusz itp. oraz tzw. "dodatków" rozszerzających mechanikę danego świata, opisujących jakieś ciekaw miejsca, postaci wokół, których można zbudować własne opowieści lub wręcz gotowe do poprowadzenia przygody. Dodatki rozbudowują grę ale nie są do niej konieczne. Można posługiwać się tylko podręcznikiem podstawowym i własną wyobraźnią oraz zdolnościami kreacji.
Jeśli zaś chcemy sami tworzyć lub modyfikować istniejące unwersa nic nie stoi na przeszkodzie. Ogranicza nas tylko wyobraźnia i koncepcja na jakiej oprzemy swą opowieść.
Poza wcześniej wspomnianymi zaletami papierowe gry rpg mają jeszcze jedną. Jest nią cena. Jeśli przyjmiemy cenę wahającą się od 60 do 100 zł za podręcznik główny (choć są i tańsze) i 35 do 70 zł za dodatek to przyjmując kupno podręcznika i dwóch dodatków wydamy powiedzmy 150 zł co stanowi tylko nieco więcej niż cena jednej gry na PC i sporo mniej niż cena tytułu na konsole bądź stanowi równowartość 2-3 filmów na dvd dających tak naprawdę jednorazową przyjemność. Natomiast z gry rpg możesz ją czerpać w nieskończoność aż do momentu gdy znudzi Ci się dany świat lub skończą pomysły. Jeśli grasz w system stworzony przez siebie nie zapłacisz oczywiście ani złotówki.
Mówisz: "Ok może bym i spróbowała/spróbował ale nie mam czasu." Istotnie pojedyńcza przygoda może zająć nawet kilka godzin a kilka połączonych w kampanię nawet i sporo dłużej. Ale i na to są sposoby. Można grać poprzez fora internetowe wpisując 2-3 posty tygodniowo i w ten sposób posuwając przygodę do przodu. Można grać poprzez komunikatory internetowe nawet kilkanaście minut na dzień lub dwa. Wszystko zależy od umówienia się z innymi graczami (których też można poznać na forach i zaprosić do wspólnego snucia opowieści).
Jak widzicie gry rpg to naprawdę fajna rozrywka skierowana nie tylko do młodzieży ale także (a moim zdaniem przede wszystkim) do osób dorosłych. Najlepsze opowieści stworzyłem już będąc dorosłym i najlepiej odgrywałem wówczas bohaterów (wczesne kreacje były nieco infantylne ale to nie dziwi gdyż zaczynałem grać mając kilkanaście lat).
To rozrywka rozwijająca, ucząca kreatywności i podnosząca umiejętności krasomówcze.
Mam nadzieję, że przekonałem Was choć trochę, że i Wy możecie tworzyć historie, snuć opowieści a w każdym z Was siedzi Tolkien, Howard, Lovecraft, King itd.
Potraktujcie zatem ten tekst jako zapowiedź pewnej niewielkiej serii. W ramach zróżnicowania tekstów na blogu co jakiś czas opowiem wam o jednym tytule reprezentującym właśnie papierowe gry rpg. Opowiem wam o jego częściach składowych, świecie i mechanice. Dokonam także ich subiektywnej oceny i postaram się przedstawić wam moje zdanie na temat poszczególnych tytułów/światów proponowanych nam przez wydawców. Przedstawię wam systemy rpg, które uzyskały status kultowych jak i takie, które dopiero powstały i mogą być powiewem świeżości na tym rynku. Będą to teksty nieco dłuższe byście mogli zapoznać z się z tym co w danym podręczniku oferują twórcy i czy treść ta przypadnie wam do gustu i właśnie na niej zechcecie spróbować stworzyć własną opowieść.
Zatem co jakiś czas uraczymy się "nowym światem" i zobaczymy czy wart jest On naszej uwagi.
Jeśli zainteresowała Cię tematyka gier rpg, chciałbyś dowiedzieć się czegoś więcej w tej kwestii itd. pisz na adres ksiegol@outlook.com Postaram się odpowiedzieć na wszystkie pytania dotyczące tego zagadnienia najlepiej jak potrafię bazując na tych kilkunastu latach tworzenia przeze mnie opowieści w różnych systemach rpg.
Nie ma jak system Dungeons and Dragons. Tyle zabawy nie dała mi żadna gra komputerowa.
OdpowiedzUsuńOh, uwielbiam RPG.^^ Jestem zdecydowanie typem gracza niespełnionego, który chętnie pograłby więcej, niż ma okazję. I to kompulsywne szkicowanie postaci wszystkim, którzy chcą i nie chcą...^^'
OdpowiedzUsuń