sobota, 29 czerwca 2013

Abraham Lincoln. Łowca wampirów. - Seth Grahame-Smith

Witajcie,
dziś chciałem Wam przedstawić książkę pod wiele mówiącym tytułem "Abraham Lincoln. Łowca wampirów". Jest to opowieść o "tajnym" żywocie jednego z prezydentów USA Abrahama Lincolna, który miał być (o czy nikt nie wie) łowcą wampirów polującym na te stworzenia przez całe swoje życie.
Jest to historia opisana na podstawie "tajnego" dziennika Lincolna i opowiada o całym życiu tego człowieka, które od bardzo wczesnych lat zostało naznaczone przez wampiry i ich niecne uczynki.
"Abraham Lincoln. Łowca..." to miks książki fantastycznej, powieści akcji i porcji faktów z życia A.L oraz wydarzeń w jakich brał udział. Przyznam, że nie mam nic przeciw fantastyce... ale niekoniecznie w takim wydaniu. O ile forma opowieści jest całkiem znośna i nawet czasem wciągająca, o ile dynamiczne sceny akcji są całkiem nieźle skrojone i podtrzymują napięcie o tyle kompletnie nie rozumiem zamysłu twórcy przy tworzeniu fabuły. Oto jest dzielny mściciel Abraham Lincoln obrońca ludzi przed wampirami i niewolników przed parszywymi południowcami. Oto decyduje on o rozpoczęciu wojny z Konfederatami z pobudek abolicjonistycznych (co dla każdego znającego choć pobieżnie historię wojny secesyjnej jest absurdem - sprawa niewolnictwa była jednym z wielu i wcale nie głównych powodów wybuchu wojny). Co jeszcze lepsze z Południem sprzymierzają się niecne wampiry pragnące obrócić wszystkich ludzi w swych niewolników a generał Lee to wstrętny zdrajca i zaprzaniec ludzkiej rasy. Natomiast wampiry Północy to w gruncie rzeczy spolegliwe istoty pragnące koegzystować z ludźmi w sposób pokojowy i "raczyć" się co najwyżej mętami społecznymi i innymi złymi ludźmi. To przekracza ramy fantazji czy historical-fiction podobnie jak i granice sensu i dobrego literackiego smaku.
Głupota fabularna bije z tego "dzieła" w sposób wyraźny i niepodważalny. Wydaje mi się, że celem autora było "rozliczenie" z czasami niewolnictwa i Konfederatami co zostało wykonane w sposób niezwykle poprawny politycznie czytaj zmieszano z błotem Południe za popieranie niewolnictwa czyniąc ich dodatkowo sprzedawczykami ludzkości i sługusami potworów. Elegancki chwyt socjotechniczny. Zakończenie jest również infantylne i mocno propagandowe.
Przed mianem szmiry totalnej książkę ratują nieźle zarysowane postacie, wspomniana wcześniej forma i opis dynamicznych scen akcji. Wszystko pozostałe jest niestety "cienkie jak tyłek węża" co powoduje, że "Abraham..." to dość tandetne nieudolnie ideologiczne czytadełko, po które moim zdaniem nie warto sięgać.
Odradzam Wam lekturę tej książki. Nie jest to ani jakaś szczególna książka akcji ani zgrabna propagandówka. Ot takie coś pomiędzy lekko niestrawne i nijakie.
Ocena Księgola 3/10.

czwartek, 27 czerwca 2013

Kącik Prasowy - Wprost 26/2013

y
Witajcie,
dziś w kąciku zajmiemy się najnowszym numerem tygodnika "Wprost". Sięgnąłem po niego zainteresowany (jak co roku) listą 100 najbogatszych Polaków publikowana właśnie w tym tytule.
Lista jak zwykle jest ciekawa ale to nie jedyny interesujący artykuł w tego tygodniowym "Wproście".
Warto zwrócic uwagę na artykuł dotyczacy obniżenia poziomu bezpieczeństwa na lotnisku Chopina w Warszawie wynikającym z zatrudnienia firmy ochronaniarskiej na miejsce Służby Ochrony Lotniska przy kontroli pasażerów. Ponadto uwagę zwraca wywiad z Agnieszką Romaszewską-Guzy córką znanych opozycjonistów antykomunistycznych (swoją drogą przy w sumie niezłym poziomie wywiadu i ciekawych faktach przedstawianych przez jego bohaterkę rozbawił mnie nieco fragment dotyczący obrony przez jej ojca "pseudokibiców", który to wskazuje na brak jakiegokolwiek rozeznania w temtyce "kibicowskiej" jak i  pozytywnego sposobu postrzegania "kiboli" przez bohaterkę wywiadu). Z innych ciekawych tekstów warto "pochylić się" nad: tekstem poświęconym zdradom małżeńskim wśród Polaków, historią firmy FoodCare, artykułem o żonie znanego gangstera "Słowika" i jej działalności po aresztowaniu męża czy tekstami o ADHD czy innowacjach w polskiej nauce i przemyśle. Do tego felietony i spora ilość innych artykułów.
Polecam ten numer "Wprost" gdyż jak widzicie znaleźć w nim można naprawdę sporo interesujacych artykułów z różnych dziedzin. Stoją one na całkiem niezłym poziomie i czyta się je ze sporym zainteresowaniem.

poniedziałek, 24 czerwca 2013

Kącik Prasowy - Film 6/2013

Witajcie,
dziś zgodnie z zapowiedzią chciałbym przedstawić Wam recenzję ostatniego numeru miesięcznika "Film". Tak jak pisałem wcześniej tytuł ten znika z polskiego rynku prasowego po 67 latach na nim obecności.
Jest to niewątpliwa strata dla miłośników kina i prasy mu poświęconej.
Czy zatem pożegnalny numer wart jest uwagi? O tym za chwilę.
Z interesujących materiałów w numerze znajdziemy m.in.: tekst o zbliżajacej się premierze "Człowieka ze Stali" i o tym dlaczego kochamy superbohaterów, wywiad z Henrym Cavillem odtwórca roli Supermana,.artykuł odsłaniający kulisy zarobków producentów amerykańskich filmów, opowieść o kryminalnej historii Hollywoodu, filmowy top Macieja Frączyka (znanego vlogera Niekrytego Krytyka), artykuł o serialach dziennikarskich, tekst o "kobiecej pornografii", bardzo ciekawy materiał o audiobookach oraz przenikaniu się świata filmu i gier komputerowych. Do tego recenzje i inne drobniejsze materiały.
Jak widzicie ostatni numer "Filmu" prezentuje się dość interesująco a pewne zróznicowanie materiałów daje szansę kazdemu odnaleźć coś dla siebie. Niestety w numerze zdarzają się teksty nudne i sprawiające wrażenie dłużyzn zapchajdziur (chocby wywiad z J.J.Kolskim przeprowadzony przez Bodo Kox-a)  przez co trudno powiedzieć aby cały numer stał na równym wysokim poziomie.
Mimo tych drobnych niedociągnięć czerwcowy "Film" jest całkiem interesujący i myślę, że warto poświęcić trochę czasu na lekturę przynajmniej kilku artykułów.

sobota, 22 czerwca 2013

Imieniny Jana Kochanowskiego - mini relacja

Witajcie,
dziś krótko o imprezie, na której dziś byłem, a która jeszcze trwa i potrwa jeszcze do godziny 24:00 czyli Imieninach Jana Kochanowskiego. Jest to impreza organizowana przez Bibliotekę Narodową w Warszawie promująca literaturę i czytelnictwo. W tym roku Imieniny odbywają się w Ogrodzie Saskim a ich "gościem honorowym" jest Julian Tuwim i jego twórczość (rok 2013 jest rokiem Tuwima).
Impreza rozpoczęła się około południa ale ja dotarłem na nią nieco później bo około godziny 13. Na terenie Imienin było już wówczas wielu odwiedzających i spacerowiczów i z każdą chwilą przybywali kolejni.
Pod namiotami znajdowały się stanowiska wydawców i dystrybutorów książek (na których można było nabyć sporo interesujących tytułów w korzystnych cenach), punkty gastronomiczne i miejsca gdzie prezentowało się (w tematyce okołoimieninowej) kilka szkół podstawowych, gimnazjów i liceów.
Goście imienin mogli także odpocząć na klimatycznych specjalnie przygotowanych miejscach pod parasolami.
 Na jednej z dwóch przygotowanych scen od godziny 14 przygrywał zespół muzyczny.

Na drugiej nieco mniejszej scenie trwał konkurs autorskich wierszy.
Nie zabrakło także gier, zabaw i animacji dla najmłodszych uczestników (z kolorową "lotną" asystą).

Była możliwość spotkania wielu autorów książek (ja widziałem Tomasza Raczka), porozmawiania i otrzymania autografu.
Przewidziane były i inne atrakcje (imprezę zakończy dansing, który będzie trwał do 24) ale z racji ograniczeń czasowych nie dane było mi ich zobaczyć.
Mimo to mogę z całą pewnością, że tegoroczne Imieniny Jana Kochanowskiego to impreza niezwykle ciekawa i bardzo udana. To radosne, rodzinne i kolorowe święto dobrej książki i wszystkich, którzy lubią czytać.
Chciałbym by tego typu imprez tego typu wciąż w stolicy przybywało.
Mam nadzieję, że za rok będę znów mógł odwiedzić tą imprezę i jeśli w tym roku nie mogliście na niej być (macie jeszcze szansę bo zakończenie dopiero o 24) to gorąco zachęcam byście odwiedzili ją w przyszłym roku.

piątek, 21 czerwca 2013

Z innej beczki... - Lindsey Stirling

Witajcie,
dziś chciałbym przedstawić Wam zupełnie coś innego niż zwykle. Nie tylko literaturą Księgol żyje. Dlatego od czasu do czasu będę chciał się z Wami podzielić tekstami dotyczącymi różnych innych tematów w cyklu  zatytułowanym "Z innej beczki...". Nie będą one jednak "starały się" zdominować podstawowej literacko-komiksowo-prasowej tematyki. Mam nadzieję, że okażą się interesującymi krótkimi przerywnikami tematycznymi.
Będę starał się także aby teksty te były dla Was ciekawe ale i użyteczne więc nie będą to moje dywagacje, przemyślenia, smętne pseudo-publicystyki itp. nudny i nic nie wnoszący szum, który spotkać można w wielu mediach nie tylko internetowych.
Zaczynajmy więc.
Dziś będzie o tematach muzycznych.
Chciałbym opowiedzieć Wam o młodej skrzypaczce z Kalifornii Lindsey Stirling, która dzięki świetnemu opanowaniu umiejętności gry na swoim instrumencie i łatwości w łączeniu jej z odmiennymi stylami takimi jak muzyka elektroniczna, hip-hop czy rock osiągnęła duże uznanie w internecie (prawie 2,5 mln subskrypcji na portalu YouTube i po kilkadziesiąt milionów odtworzeń teledysków).
Poza niezwykle barwnym połączeniem klasycznego dźwięku skrzypiec z współczesną muzyką uwagę do twórczości tej artystki przykuwają także: artystycznie reżyserowane teledyski oraz młodzieńczy wigor bijący od tej młodej skrzypaczki. Jej twórczość jest odświeżająca i różni się od tego co zazwyczaj możemy znaleźć wśród utworów zaprezentowanych w sieci.
Nie ma więc znaczenia czy dany utwór jest dynamiczny czy spokojny każdy staje się małym dziełem sztuki tak muzycznej jak i wizualnej.
Zachęcam Was do zapoznania się (o ile wcześniej nie kojarzyliście takiej artystki) z twórczością Lindsey Stirling. Czas na to poświęcony nie będzie czasem straconym.
Strona internetowa artystki: http://www.lindseystirling.com/ 
I na koniec trzy moje ulubione wykonania tej artystki:

Lindsey Stirling - Shadows


Lindsey Stirling - Crystallize


Lindsey Stirling - Phantom of the Opera (cover)


CBN Polona - nowa odsłona

Witajcie,
dzis mam dla Was informację o bardzo interesującej inicjatywie jaką jest Cyfrowa Biblioteka Narodowa Polona (założona i prowadzona przez Bibliotekę Narodową w Warszawie) a właściwie jej nowej odsłonie, która pojawiła się w internecie w dniu wczorajszym.
Polona funkcjonuje już od dłuższego czasu ale wczoraj otrzymała "świeżą" i nowoczesną oprawę graficzną, unowocześnione algorytmy wyszukiwania i świetny według mnie moduł odpowiadający za wyświetlanie poszczególnych zbiorów (np. możliwość dużych przybliżeń bez straty jakości obrazu).
Na dzień dzisiejszy w zbiorach Polony jest ponad 72 tysiące pozycji (książki, fotografie, grafiki, rękopisy, stare druki) będących  w domenie publicznej czyli istnieje możliwość ich drukowania, użycia w prezentacjach itd i to wszystko zgodnie z prawem polskim. Według informacji co tydzień na platformie ma się pojawiać 2 tysiące nowych obiektów tygodniowo. Do korzystania z CBN mają być też zapraszane inne instytucje kultury, które będą mogły prezentować swoje zbiory w sieci bez ponoszenia kosztów infrastuktury komputerowej.
W zbiorach CBN znajdą się tylko pozycje co, do których praw autorskich nie ma żadnych wątpliwości i znajdujące się w pełni w domenie publicznej więc najnowszych tytułów nie można się spodziewać ale i nie takie zadanie postawiono przed ta platformą.
Nowa odsłona Polony pozwala także personalizować swoje konto użytkownika (można oglądac zbiory także bez logowania) m.in. poprzez dodawanie zakładek czy notatek a także tworzenie własnej biblioteczki użytkownika spośród prezentowanych tam pozycji.
Nową Polonę znajdziecie na: http://www.polona.pl/
Uważam, że CBN Polona to fantastyczny sposób by bez wychodzenia z domu zapoznać się nie tylko z arcydziełami piśmiennictwa polskiego ale także z literaturą popularną, grafikami, mapami, atlasami czy fotografiami. Dlatego zapraszam Was do korzystania ze zbiorów CBN Polona.

środa, 19 czerwca 2013

Zapowiedzi imprezowe - Kochanowski i... ktoś jeszcze czyli Imieniny Jana Kochanowskiego 2013

Witajcie,
mam dla Was kolejna propozycję literacka na zbliżający się weekend. Poza anonsowanym przeze mnie już Big Book Festiwalem (22-23 czerwca) w sobotę 22 czerwca (sobota) w Ogrodzie Saskim w Warszawie odbędzie sie kolejna edycja imprezy "Imieniny Jana Kochanowskiego" organizowanej przez Bibliotekę Narodową (w tym roku "gościem specjalnym" imprezy  będzie Julian Tuwim i jego poezja).
W programie przewidziano występy muzyczne, slam poetycki, spotkania z autorami książek i poetami, występy teatralne, zajęcia i atrakcje dla dzieci, spotkania klubów książki, kiermasz książek, konkursy itp.
O godzinie 20.35 rozpocznie się dansing.
Start imprezy o 12.00 (11.30 edukacyjno-muzyczne otwarcie pikniku) zakończenie o 24:00.
Więcej o programie znajdziecie na stronie: http://bn.org.pl/wydarzenia/200-imieniny-jana-kochanowskiego-2013.html
Jak widzicie Warszawa ma sporo do zaoferowania w nadchodzący weekend wszystkim miłośnikom literatury a niezła pogoda jaka zapowiada się na sobotę i niedzielę zachęca do wzięcia udziału w tych interesująco zapowiadających się imprezach.

poniedziałek, 17 czerwca 2013

Korzenie Niebios - Tullio Avoledo

Witajcie,
dziś przyszedł czas na anonsowaną przeze mnie nie raz książkę "Korzenie niebios" włoskiego pisarza Tullio Avoledo a będącą kolejną pozycją z uniwersum Metro 2033 wydaną w naszym kraju.
"Korzenie..." przenoszą nas zatem do Rzymu a właściwie do katakumb znajdujących się pod zniszczonym wojną nuklearną Wiecznym Miastem. Amerykański ksiądz zostaje wysłany z tajną misją do Wenecji. Czy jemu i wspierającemu go oddziałowi Gwardii Szwajcarskiej uda się dotrzeć do miasta? Co napotkają na spowitej nuklearną zimą powierzchni? Czy ocalą swoje życie? A może utracą człowieczeństwo, wiarę i wolną wolę? Na te pytania nie odpowiem by nie psuć Wam przyjemności z lektury tej niezwykle udanej powieści. Wcześniejsze książki wydawane w tym cyklu przyzwyczaiły nas do wysokiego poziomu serii jednak pozycja "Korzenie Niebios" wnosi świeży powiew. I nie chodzi tu tylko o zmianę miejsca akcji z Rosji na Włochy ale także o inne spojrzenie na rzeczywistość powojennego zrujnowanego świata.
Mam wrażenie, że Tullio Avoledo wychodzi z założenia, że w każdym z nas tkwi bestia, która może obudzić się pod wpływem odpowiedniego zbiegu okoliczności i wydarzeń i, że tzw. "kultura" czy "duchowość" to tylko cienka warstwa, którą w wielu (choć nie wszystkich) wypadkach bardzo łatwo i prosto utracić. Jestem podobnego zdania więc może dlatego "Korzenie..." czytało mi się bardzo dobrze.
Podoba mi się także to, że autor opisując czym lub kim stali się ludzie po upadku cywilizacji nie sili się na niewskazaną delikatność czy ogólniki. Wskazuje on bez ogródek na potworności jakich jest w stanie dopuścić się człowiek by przetrwać. "Mroczna" część duszy człowieka jest wybornie choć brutalnie i "bez owijania w bawełnę" przedstawiana przez autora.
Do tego dochodzą interesujące postacie posiadające swoje własne "życie wewnętrzne", przekonania i mroczne sekrety.
Całość dopełniają dynamiczne sceny starć, które jednak nie przytłaczają i nie tworzą z tej pozycji książki akcji.
Jedyne co powoduje lekki zgrzyt to rozdziały końcowe, w które wpleciono zbyt wiele jak na mój gust wątków metafizycznych. Mimo wszystko nie czuję się rozczarowany zakończeniem.
Ponadto książka została uzupełniona klimatycznymi ilustracjami ukazującymi kilka scen i miejsc opisanych w opowieści.
Zatem czy warto? Zdecydowanie tak. "Korzenie Niebios" to jedna z ciekawszych pozycji postapokaliptycznych na naszym rynku księgarskim. Głęboka i przemyślana opowieść o tym co znaczy być człowiekiem i co definjuje człowieczeństwo.  Polecam każdemu
Ocena Księgola 8,5/10

piątek, 14 czerwca 2013

Wańka-Wstańka - Krzysztof Pilawski

Witajcie,
dziś mam dla Was recenzję "wywiadu-rzeki" z Januszem Rolickim dziennikarzem "Polityki" i "Kultury", współtwórcą programów telewizyjnych i pierwszej polskiej teleneoweli "W labiryncie", autorem książek (m.in. "wywiadu-rzeki" z Edwardem Gierkiem) oraz redaktorem naczelnym "Trybuny" przeprowadzonego przez Krzysztofa Pilawskiego.
Dzięki tej książce mamy szansę poznać bogaty życiorys jej bohatera wywodzącego się z ziemiańskiej kresowej rodziny, utalentowanego dziennikarza i "producenta" telewizyjnego, który największe sukcesy osiągnął za czasów rządów ekipy  Edwarda Gierka a  w wyniku "wolty" dokonanej po wprowadzeniu Stanu Wojennego skazanego na dwuletni niebyt zawodowy. Ale to nie wszystko możemy także zajrzeć za kulisy PRL-owskich stosunków na linii partia-dziennikarze czy szerzej literaci jak i  poznać warunki w jakich pracowała m.in. "Trybuna" po rozwiązaniu PZPR (np.konflikt Rolickiego z prominentnymi działaczami ówczesnej SdRP dzisiejszej SLD na tle ideowym, czy naciski polityczne na prasę). To opowieść o wielu aspektach zawodu dziennikarza prasowego jak i telewizyjnego zarówno w PRL jak i w III RP.
Muszę przyznać, że jest to książka bardzo interesująca a opowieść Janusza Rolickiego potrafi wciągnąć. Czasem zdażają się pewne rozwlekłosci czy elementy nieco nudniejsze (zwłaszcza przy opisach PRL-owskich zależności partyjnych czy w obrębie redakcji) ale nie wpływają one na ogólne wrażenia wyniesione z książki.
"Wańka-Wstańka" to wciągająca opowieść o PRL-u, która w opowieściach Rolickiego jawi się jako okres niezwykle zróżnicowany i niejednorodny jak i o pierwszym okresie istnienia III RP. Jest to opowieść o tyle ciekawa, że daje możliwość "zajrzeć" za kulisy telewizyjnych produkcji, reportaży (szczególnie wcieleniowych, których "ojcem" w Polsce jest Rolicki) czy redakcji największych tytułów prasowych tamtych czasów.
Z pewnością jest to pozycja warta polecenia nie tylko osobom, które zainteresowane są dziennikarstwem lub epoką Polski Ludowej.
Ocena Księgola 7,5/10

Książkę do recenzji otrzymałem dzięki uprzejmości jej wydawcy Wydawnictwa DEMART S.A. za co serdecznie dziękuję.  http://www.demart.com.pl/

środa, 12 czerwca 2013

Stosik Targowy

Witajcie,
z niewielkim poślizgiem przedstawiam Wam mój stosik targowy (a w zasadzie potargowy) z IV Warszawskich Targów Książki.


Jak widzicie nie jest on może szczególnie liczny jeśli chodzi o ilość tytułów ale pod względem jakościowym zapowiada się bardzo zacnie.
"Szepty Dzieci Mgły" to moje pierwsze podejście do twórczości Trudi Canavan. Mam nadzieję, że pozycja ta przekona mnie do zawarcia bliższej znajomości z twórczością tej autorki.
"Saga Księżycowa. Cinder" wysokie oceny i zapowiedź klimatów cyberpunk, postapokalipsy i sf przekonały mnie bym sięgnął to po ten tytuł. Zobaczymy czy będzie to hit czy kit.
"Nowa Ziemia" pierwszy tom trylogii postapokaliptycznej dla młodzieży. Generalnie dość mocno "kąsam" wszelkie tematy PA więc obok tej pozycji nie mogłem przejść obojętnie.
"Bóg nas nienawidzi" no cóż samo streszczenie tej pozycji jest rekomendacją. Po prostu nie mogłem jej nie kupić. Mam nadzieję, że nie zawiedzie moich oczekiwań.
"Przewodnik po Warszawie i okolicach" to piękny i smakowity reprint z 1912 roku. Uwielbiam takie pozycje. Ten egzemplarz otrzymałem jako recenzencki i już nie mogę się doczekać gdy Wam go przedstawię.
"Jest Legendą..." absolutny must have. Hołd dla R.M, którego przedstawiałem Wam przy okazji recenzji książki "Jestem Legendą" pióra najlepszych pisarzy grozy. Nie trzeba dodawać nic więcej.
"Dezerter. Poroniona Generacja?" to kolejny klasyk  obok, którego nie można przejść obojętnie. Opowieść o jednej z najlepszych punkowych kapel w Polsce na tle historii polskiego punka, anarchii, buntu przeciw komunizmowi a potem kapitalizmowi.
Poza tymi tytułami w skład stosiku (choć nie załapały się na zdjęcie) weszły jeszcze majowy numer czasopisma "Skarpa Warszawska" oraz pewien tajemniczy komiks, którego tytułu nie zdradzę ale uchylając rąbka tajemnicy powiem, że jego recenzja pojawi się już niebawem na blogu.
Tak prezentują się moje targowe nabytki. Mam nadzieję, że uda mi się szybko je przeczytać i zrecenzować bo według mnie prezentują się "smakowicie".

niedziela, 9 czerwca 2013

Zapowiedzi imprezowe - Big Book Festival - 22-23 czerwca 2013

Witajcie,
dziś mam dla Was zapowiedź niezwykłej imprezy jaka odbędzie się w Warszawie 22 i 23 czerwca 2013 roku czyli Big Book Festival (z podtytułem "Papier nie umiera nigdy") międzynarodowe wydarzenie literackie jakie w przestrzeni stolicy nie miało jeszcze miejsca. Festiwal zaoferuje nam ogrom imprez i wydarzeń związanych z literaturą i kulturą rozsianych po całym mieście odbywających się zarówno w przestrzeni zamkniętej jak i plenerach. Co czeka Nas w ramach festiwalu? Będą to warsztaty, wystawy, spotkania z pisarzami, maratony czytelnicze, prelekcje, pokazy, dyskusje czy zabawy dla dzieci a to cały czas nie wszystko. W wielu kawiarniach warszawskich czekają specjalne promocje, oferty i spotkania łączące się z programem festiwalu.
Jak widzicie dla każdego miłośnika literatury szykuje się prawdziwe weekendowe święto.
Wszystkie szczegóły znajdziecie na stronie: http://www.bigbookfestival.pl/
Mam nadzieję, że w ten czerwcowy weekend pogoda dopisze i będzie zapraszać by wędrować po Warszawie i uczestniczyć w festiwalowych wydarzeniach, na które już dziś Was zapraszam.

czwartek, 6 czerwca 2013

Kącik Prasowy - Bloomberg Businessweek 3-9 czerwca 2013

Witajcie,
dziś w Kąciku Prasowym powraca tytuł, którego dość dawno nie opisywałem a jest nim tygodnik "Bloomberg Businessweek Polska".
Już przy okazji oględzin okładki miłym zaskoczeniem jest cena, na którą narzekałem. Spadła ona do przyzwoitej kwoty 5,90 zł.
Z tego co zaobserwowałem cena ta utrzymuje się już od kilku numerów co pozwala mieć nadzieję, że nie jest to jednorazowa promocja.
Co zatem  interesującego znajdziemy w numerze: wywiad z ministrem Skarbu Państwa Włodzimierzem Karpińskim, tekst poświęcony pozyskiwaniu praw do organizacji dużych imprez różnego typu przez metropolie światowe (głos do dyskusji czy nasze miasta powinny łożyć środki budżetowe na tego typu działalność), artykuł dotyczący zagadnień cyberszpiegostwa, tekst poświęcony prezydenckiemu projektowi porządkowania reklam, artykuł o piractwie filmowym i telewizyjnym, artykuł poświęcony przerobieniu poniemieckiego ośrodka na wyspie Rugia na osiedle luksusowych apartamentowców, opowieść o "Google X" komercyjnym laboratorium badawczym pracującym nad nowinkami technologicznymi przyszłości, fotoreportaż o chińskich replikach europejskich miast i wiele drobniejszych artykułów.
Zróżnicowanie tematyczne sprawia, że numer ten prezentuje się interesująco a niższa cena tego tytułu bardzo cieszy.
"BBP" to według mnie jeden z najlepszych jeśli nie najlepszy tygodnik na naszym rynku prasowym z tendencją zwyżkową. Życzyłbym sobie i wszystkim miłośnikom prasy polskiej by inne tygodniki brały przykład z tego czasopisma a nie schodziły do poziomu walki ideowo-politycznej prowadzonej w żenujący sposób jaki prezentuje dziś większość tego typu tytułów prasowych

Rozstrzygnięcie konkursu "Amerykańscy marzyciele. Jak lewica zmieniła Amerykę"

Witajcie,
zakończył się konkurs, w którym do wygrania była książka zatytułowana "Amerykańscy marzyciele. Jak lewica zmieniła Amerykę".
Znamy już szczęśliwca, który otrzyma tą książkę a jest nim:
(fanfary)
Anna Ż.
Zwycięzca otrzyma potwierdzenie wygranej wraz z dodatkowymi informacjami drogą e-mailową
Laureatowi gratuluję i życzę przyjemnej lektury.
Jednocześnie już teraz zapraszam wszystkich czytelników do udziału w kolejnych konkursach, które pojawią się już niebawem na łamach bloga.

poniedziałek, 3 czerwca 2013

Kącik Prasowy - Sukces nr 6/2013

Witajcie,
dziś chciałem opowiedzieć Wam o najnowszym numerze miesięcznika "Sukces", w którym znajdziecie m.in. artykuł poświęcony wiceprezes Facebooka Sheryl Sandberg jednej z najbardziej wpływowych kobiet świata, przewodnik po interesujących galeriach sztuki w kraju i nie tylko, paradoksy jakie znaleźć możemy w wielu kodeksach prawnych na świecie, artykuł o pomysłach na współistnienie różnych form działalności kulturalno-usługowej w obrębie jednego miejsca, opowieść o tym, że na bańkach mydlanych można stworzyć biznes, historię firm-konkurentów Adidasa i Pumy, historię podupadających dworów i pałacy, którym pasja i determinacja ludzka dały drugie biznesowe "życie", artykuł poświęcony dzieciom geniuszom czy firmom detektywistycznym prowadzonym przez kobiety. Oprócz tego sporo interesujących felietonów, tekstów poświęconych trendom, stylowi i kulturze.
Jak widzicie numer prezentuje się całkiem interesująco. Co może w nim przeszkadzać? Nieco "hipsterski" sznyt niektórych artykułów (szczególnie poświęconym sztuce) i sztuczne zadęcie gdy autorzy bądź osoby przez nich opisane w tych artykułach próbują nieudolnie nawiązywać bądź udowadniać swą przynależność do "bohemy".
Poza tym jednak miesięcznik czyta się sprawnie i nie powoduje on znudzenia czy zniechęcenia a zróżnicowane tematy podnoszone na łamach pisma pozwala każdemu znaleźć coś dla siebie.
Polecam Wam zatem lekturę najnowszego "Sukcesu".

sobota, 1 czerwca 2013

Zapowiedzi imprez - IPN w czerwcu

Witajcie,
dziś krótko o dwóch interesujących wydarzeniach organizowanych (lub współorganizowanych) przez IPN na początku czerwca br. w Warszawie w Centrum Edukacyjnym IPN przy ulicy Marszałkowskiej 21/25.
Najpierw 4 czerwca odbędzie się tam kiermasz wydawnictw IPN. Od godziny 10 do 18 będziecie mogli nabyć nie tylko wydawnictwa IPN-u ( w tym popularną grę "Kolejka" z limitowanym dodatkiem "Ogonek") ale także publikacje wydawnictw Avalon, AA, Kasper i Księgarni Radia Wnet a to wszystko w atrakcyjnych cenach.
Natomiast 7 czerwca w tym samym miejscu odbędzie się III edycja Festiwalu Komiksu Historycznego. W programie przewidziano: wystawy, wręczenia nagród, wykłady, spotkania autorskie, panele dyskusyjne i warsztaty a oprócz tego możliwość nabycia komiksów na stoiskach takich wydawców jak: Egmont, Nowa Era, Centrala Mądre Komiksy, Unzipped Fly Publishing, Prószyński i Sp-ka oraz Zin Zin Press.
Więcej szczegółów i program znajdziecie na stronie: http://ipn.gov.pl/aktualnosci/2013/centrala/iii-festiwal-komiksu-historycznego-warszawa,-7-czerwca-2013
Jak widać na początek czerwca IPN przygotował sporo atrakcji. Nadchodzące wydarzenia zapowiadają się niezwykle interesująco i z pewnością skuszą niejednego miłośnika historii.