wtorek, 1 października 2013

+18! Wurt - Jeff Noon

Witajcie,
... w świecie gdzie najważniejsze role grają barwy. To świat kojącego błękitu, seksownego różu, technicznego srebra, nielagalnej czerni i zabójczej zółci. To świat gdzie królem jest Wurt.
Pytacie czym jest Wurt? Narkotykiem? Jawą? Snem? Tak to sen filtrowany, cięty i wzbogacany to Absolut Snu.
W świecie tym bardzo łatwo się zgububić, łatwo sprzedać, łatwo kupić. W świecie Wurtu szukamy odskoczni, wiedzy, miłości i zatracenia.
W świecie tym Skryba członek ulicznego wurt-gangu utracił swą ukochaną siostrę Desdemonę. W zamian za to otrzymał Stwora-Z-Kosmosu istotę zrodzoną z Wurtu. Teraz wraz ze swymi pokręconymi towarzyszami próbuje
odnaleźć to co utracił w oparach snu i jawy. Czy odnajdzie to co szuka? Czy dane mu bedzie skosztować zabójczej żółci? Tego dowiecie się czytając tą wciągająca opowieść.
"Wurt" to opowieść cyberpunkowo-narkotyczno-oniryczna. Wydawałoby się, że z tego miksu nie może wyjść "strawna" całość... a jednak wyszła i to nie tyle książka strawna co arcydzieło.
"Wurt" to niebanalna, niesamowicie pokręcona fabuła, charakterystyczne i barwne postacie (zarówno bohaterów pierwszego planu jak i poboczne), plastyczna forma opowieści, wciągajacy klimat. Ta historia ma po prostu wszystko. Wciąga od pierwszych stron, ani na moment  nie nudzi i pozwala spojrzeć na cyberpunka zupełnie z innej strony. To książka niesamowita pod każdym względem, mocna, kontrowersyjna ale też przemawiająca myślę do każdego czytelnika.
Czytając ją bawiłem sie nawet lepiej niż przy Trylogii Ciągu Gibsona choć nie do końca łatwo jest porównać te dwa cyberpunkowe uniwersa.
Trylogia Ciągu to cyberpunk z naciskiem na cyber. Tam główną rolę gra technika i technologia oraz jej wpływ na ludzkośc i człowieczeństwao pojedyńczego człowieka.
"Wurt" to cyberpunk z naciskiem na punk. To kontrowersyjna opowieśc o poszukiwaniu wiedzy, balansowaniu na krawędzi, poświęceniu, miłości i...wielu innych sprawach.
W "Wurcie" kontrowersja, pokręcona fabuła i poszukiwanie tworzą oś, wokół której "kręci" się cała opowieśc i wątki poboczne.
Więc jesli chcesz poznać świat kształtowany przez przynoszące sny różnokolorowe piórka, gdzie człowieczeństwo lub jego brak nie ma jasno określonej definicji, gdzie moralnością jest potrzeba chwili a mimo to jest miejsce na uczucia miłości i przywiązania. Jeśli chcesz wkroczyć w barwny świat dziwaków, gangów, złych gliniarzy, psoludzi, cybergotów, widmodziewczyn i innych osobliwości dnia następnego sięgnij po "Wurta" a nie zawiedziesz się. Ta książka jest jak uberrzadkie głębokie jak noc czarne piórko z domieszką głębokiego różu i nutką zabójczej żółci... prowadzące do poznania żółci. Czy jesteś gotowy by podjąć ryzyko?
Ocena Księgola 10/10 (tak tak oczy Was nie mylą po raz pierwszy w historii Księgol wystawia obligatoryjną 10 dla wszystkich bez żadnych zastrzeżeń czy dotyczy ona fanów czy nie. Zapewne szybko się to nie powtórzy). Książka  w czerwcu  miała swą reedycję co ułatwia jej przeczytanie. Gorąco polecam (każdemu o ile jest czytelnikiem pełnoletnim).

1 komentarz:

  1. "To świat kojącego błękitu, seksownego różu, technicznego srebra, nielegalnej czerni i zabójczej zółci." to zdanie doskonale opisuje całą recenzje i propsy dla autora za świetny wstęp! Jestem pod wrażeniem.

    OdpowiedzUsuń