poniedziałek, 16 września 2013

Zapowiedzi - wrzesień i październik obfity w apokalipsę

Witajcie,
dziś kolejna porcja książkowych zapowiedzi na wrzesień i październik bieżącego roku. Tym razem utrzymana w moich "ukochanych" klimatach postapokalipsy.

Na początek pozycja, której premiera planowana jest na 25 września br. autorstwa Manela Louriero zatytułowanej "Apokalipsa Z. Początek końca". Jak na pewno słusznie założycie to kolejna na naszym rynku książka opowiadająca historię epidemii zmieniającej ludzi w żarłocznych zombie. Opowieść ta przedstawi nam spojrzenie na ten "zombiczny" koniec świata z punktu widzenia hiszpańskiego prawnika, który na swym blogu a potem w notatniku spisuje spostrzeżenia i przemyślenia odnośnie najpierw odległego a potem coraz bliższego zagrożenia, które w końcu zmusza go do wędrówki w poszukiwaniu bezpiecznego schronienia.
W ostatnim czasie mamy spory wysyp książek o zombie ale jako miłośnik tematyki apokaliptycznej oraz literatury zombie mam nadzieję, że ta książka okaże się naprawdę dobrym kąskiem. Czekam z niecierpliwością szczególnie, że tematyka zombie jest mocno zdominowana przez pisarzy amerykańskich i ciekawie będzie zapoznać się z europejskim spojrzeniem na tą tematykę.



Kolejną wartą uwagi pozycją jest ostatnia część trylogii Andrieja Diakowa rozgrywającej się w uniwersum Metro 2033 (niejednokrotnie opisywałem Wam moje wrażenia z lektury licznych książek tego uniwersum) a zatytułowanej "Za Horyzont". Jest to kontynuacja i jednocześnie finał historii stalkerów Gleba i Tarana. Ekspansja Imperium Wegan zagrażająca całemu petersburskiemu metru, tajemny projekt, który daje szansę odrodzić się ludzkości a w końcu niemal legendarny Władywostok gwarantują interesującą i jak zwykle u Diakowa bardzo klimatyczną postapokaliptyczną opowieść. Premiera "Za Horyzont" planowana jest na 9 października br. a ja jako nieskryty "fanboy" całego uniwersum Metro 2033 czekam z ogromną niecierpliwością by poznać finał historii "serwowanej" nam przez Andrieja Diakowa.




Koniec października br. a konkretnie jego 30 dzień przyniesie premierę drugiej części wspomnianej przeze mnie już dziś książki "Apokalipsa Z" opatrzonej podtytułem "Mroczne dni". Mam nadzieję, że tom pierwszy zachęci i mnie i Was do lektury tomu następnego, w którym ocaleni z pożogi wojny z zombie dotrą do jednego z nielicznych nieopanowanych przez zombie schronień tylko po to by przekonać się, że w chwili upadku cywilizacji to nie zombie musi być dla nich największym zagrożeniem.









Jak widzicie wrzesień i październik mogą okazać się niezwykle owocne dla miłośników postapokalipsy i tematyki zombie. Europa mocno stoi Uniwersum Metro 2033, które rozrosło się już poza swój rosyjski matecznik. Teraz do tego bardzo klimatycznego uniwersum (co raz wspieranego wyśmienitymi książkami nowych autorów) może dołączyć nowe hiszpańskie uniwersum w klimatach "zombie". Czy tak będzie? Dowiemy się tego już niebawem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz