poniedziałek, 20 maja 2013

Armie Apokalipsy - cykl "Czy jesteśmy skazani na cudze opowieści"#3

Witajcie,
dziś w cyklu "Czy jesteśmy skazani na cudze opowieści" gościmy świeżutki polski system "Armie Apokalipsy".
W świecie wykreowanym przez twórców tego systemu gracze mogą wcielić się w postacie aniołów zesłanych na Ziemię celem walki ze sługami Szatana i powstrzymania nadciągającej Apokalipsy oraz uwolnienia Złego z piekła. Tematyka może wydać się nieco bluźniercza i przypominająca system "In Nomine Magnae Veritatis", który wzbudzał swego czasu spore emocje i kontrowersje ale warto jest dać temu systemowi szansę. Czy okaże się tego wart? Przekonamy się niebawem.
Podręcznik do "Armii..." dzieli się na trzy księgi, z których każda zawiera w sobie po trzy rozdziały oraz osobny rozdział Wprowadzenie.
Zajrzyjmy zatem do środka i przekonajmy się co zawierają poszczególne rozdziały.
"Wprowadzenie" to króciutki rozdział będący rodzajem wstępu. To, że jest krótki i treściwy jest dla mnie zaletą. Jednak dla rozpoczynających swą przygodę z rpg nie koniecznie zaletą być musi. Jest to jednak rozdział mało istotny dla spojrzenia na cały system.
"Zasady gry" to rozdział, który jak jego nazwa wskazuje objaśnia zasady i mechanikę rozgrywki. I tu ogromne zaskoczenie i wielki plus dla tego systemu. Prosta, jasna mechanika zakładająca bardzo niewielkie używanie kostek to dla miłośnika storytellingu jakim jestem ogromna zaleta niezwykle ważna dla odbioru systemu. Mimo, że zasady są intuicyjne i opanuje je każdy to umożliwiają prowadzenie epickich scen i starć.
Jest to bardzo mocny punkt systemu.
"Tworzenie postaci" jak sama nazwa wskazuje pokazuje w jaki sposób stworzymy naszą anielską postać.
W jaki sposób wyposażymy je w niebiańskie moce i nieprawdopodobne możliwości. Proces kreacji zaproponowany przez twórców jest bardzo prosty ale satysfakcjonujący. Przy tworzeniu bohatera spedzimy chwilę ale wykreować będziemy mogli całkiem rozbudowaną i interesującą postać.
"Cechy postaci" to uzupełnienie rozdziału poprzedniego dzięki, któremu rozbudujemy postać naszego niebianina o dodatkowe możliwości i moce, które zostały stworzone w sposób bardzo interesujący i ciekawie rozwijają możliwości naszej postaci.
Kreacja postaci i jej "wyposażenie" w dodatkowe moce są bardzo satysfakcjonujące a jednocześnie bardzo proste. To kolejny wielki plus systemu.
Rozdziały "Świat na krawędzi", "Zastępy Pana" oraz "Upadli i Skazani" to rozdziały zajmujące się opisem świata gry, hierarchii i świata aniołów, demonów i istot magiczno-mitologicznych zwanych tu Skazanymi.
Tego typu rozdziały są zawsze moimi ulubionymi (ale też najbardziej krytycznie do nich podchodzę) gdyż to one tworzą dla mnie "kręgosłup" każdej (dobrej) gry rpg. I tu znów się nie zawiodłem. Mroczny, lekko gotycki świat zmierzający ku nadciągającej apokalipsie. Brud, zapomnienie i upadek koegzystujący z bogactwem, pięknem i jasnością. Świat kontrastów, przepełniony mocą i erotyzmem. Aniołowie, demony i istoty mitologiczne a także ludzie tańczący "taniec zmysłowy, wciągający ale także śmiertelnie niebezpieczny gdzie ceną jest nie tylko życie ale też dusza". Zróżnicowane charakterologicznie zakony anielskie, wewnętrzne rozgrywki i bitwy z upadłymi. To wszystko kreuje doskonały, mroczny ale niesamowicie wciągający świat gry.
Ogromny plus dla systemu.
Dwa kolejne rozdziały "Mistrz Gry" i "Tworzenie Kroniki" są interesujące... ale nie dla mnie. Przydadzą się początkującym Mistrzom w sprawnym i barwnym kreowaniu opowieści. Dla osób doświadczonych stanowić będą jednak zbędny "balast", któremu poświęcone strony mogły zostać przekazane np. opisowi świata. Tak więc jak dla mnie rozdziały te są zbędne ale początkujący dostaną solidne podstawy do prowadzenia i tworzenia przygód.
Ostatni rozdział "Sprzymierzeńcy i wrogowie" to wykaz i opis "gotowych" postaci wrogów i sprzymierzeńców oraz innych postaci, które napotkają bohaterowie graczy. Przydatna rzecz choć na ocenę końcową nie wpływa.
Wpłynie na nią forma wydania podręcznika i jego oprawy graficznej. Doskonała, intrygująca okładka, świetnej jakości śliski papier i genialne bardzo klimatyczne czarno-białe ilustracje kreują doskonałą oprawę graficzną niezwykle interesującej treści.
W ogólnym ujęciu "Armie Apokalipsy" to wyborny system rpg. Niezwykle klimatyczny, mroczny świat, ciekawi bohaterowie, prosta intuicyjna i prosta mechanika oraz świetna oprawa to najmocniejsze punkty systemu. Tematyka może wydać się niektórym kontrowersyjna (podobnie jak obecność wyraźnie akcentowanej erotyki) jednak dla mnie taka nie jest. Gry rpg to tylko rozrywka i dlatego nie traktuję jej tematyki i fabuły w sposób realny. Powoduje to, że w tym temacie jest bardzo liberalny.
"Armie..." to system nowatorski i mimo początkowego porównania z "In Nomine Magnae Veritatis" poza tematyką nie znajduję wielu elementów wspólnych lub odtwórczych. To autorski, dojrzały (przeznaczony dla pełnoletnich czytelników i graczy) i niesamowicie wciągający system rpg. Bardzo świeży powiew na naszym rynku gier fabularnych.
System posiada bloga dostępnego pod adresem  http://armieapokalipsy.pl/ na którym znaleźć można dodatkowe materiały do gry i mam nadzieję, że ich liczba będzie szybko rosła.
"Armie..." to wyborny debiut a zapowiedziany na czerwiec tego roku pierwszy dodatek zatytułowany "Hymn Zastępów" pozwala sądzić, że będzie się on rozwijał i zyskiwał kolejnych fanów czego twórcom z całych sił życzę.
Ocena Księgola 8,5/10

Podręcznik do recenzji otrzymałem dzięki uprzejmości twórców i wydawców systemu:
Wydawnictwa Menhir http://armieapokalipsy.pl/?page_id=5  za co serdecznie dziękuję.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz