wtorek, 2 kwietnia 2013

Kącik Prasowy - Sieci 12(16)2013

Witajcie,
dziś chciałbym przedstawić Wam świąteczny numer tygodnika "Sieci" dawne "W sieci". Jest to kolejne na naszym rynku wydawniczym czasopismo o profilu prawicowo-konserwatywnym. Czy zatem moja ocena podobna będzie do dwóch numerów "Do rzeczy", których recenzję przedstawiałem Wam niedawno? O tym na końcu.
Co interesującego znajdziemy w numerze świątecznym? Całkiem ciekawa jest rubryka satyryczna Mazurka i Zalewskiego (w swych komentarzach nie oszczędzają żadnej z partii politycznej), inspirujący artykuł o byłym narkomanie, gangsterze i modelce, którzy porzucili "łatwe" życie, pieniądze a nawet pokonali uzależnienie dzięki nawróceniu (szczerze ich historie trafiają do mnie bardziej niż "bajędy" znanego muzyka ex-metalowego "sprzedającego" swoje opowieści o nawróceniu wszystkim zainteresowanym jak i tym niekoniecznie ciekawym), wywiad z Barrie'em M.Schwortzem badaczem Całunu Turyńskiego, wywiad ze scenarzystami filmu "Układ zamknięty" dotykającego trudnego problemu niszczenia przedsiębiorców przez układy i kliki polityczno-urzędnicze, artykuł o brutalnym zabójcy trzyosobowej rodziny z Pomorza Samirze S., opowieść o profesorze Andrzejewskim, który rzucił wyzwanie plagiatom na uczelniach, historia polskiego oficera, który szkolił malezyjskich kawalerzystów, artykuł dotyczący filmu "Baczyński" i reakcji różnych środowisk na tą produkcję, prawdziwą historię działalności papieża Franciszka w czasach rządów junty wojskowej w Argentynie, artykuł o polskich działaniach w celu uzyskania kolonii zamorskich, artykuł o gospodarce USA oraz wiele innych drobniejszych tekstów publicystycznych oraz mały ale interesujący dział technologie (którego obecność pozytywnie mnie zaskoczyła). Czy zatem tygodnik ten nie ma wad? Czy też wolny jest od propagandy? Nie do końca. Niestety i w tym tytule pojawiają się teksty wypełnione agresywnymi nie zawsze trafionymi zarzutami wobec politycznych i ideowych przeciwników. Nietrafiony według mnie jest dodatek związany z postacią S. Barei i wyszukiwania bareizmów w dzisiejszej rzeczywistości (jakby czasy rządów PIS-u były od nich wolne), podobnie jak założenie, że znany reżyser z pewnością opowiedziałby się po "jedynej słusznej" stronie (biorąc pod uwagę, że wielu ludzi zaangażowanych w działalność podziemną w czasie PRL-u wcale nie popiera dziś konserwatystów - i mowa tu zarówno o znanych działaczach jak i szeregowych członkach dawnych organizacji podziemnych).
Tym niemniej jednak mnogość interesujących tekstów pisanych w sposób wyważony i dający się czytać równoważy te niezbyt udane zideologizowane "produkty". Patrząc więc na całokształt bieżącego numeru tego tygodnika należy powiedzieć "niezła robota".
Zachęcam do lektury "Sieci" muszę przyznać, że tytuł ten bardzo pozytywnie mnie zaskoczył.

2 komentarze:

  1. Gwoli ścisłości PiS jest partią socjalistyczną. Nazywanie ich konserwatystami jest dużym nadużyciem a patrząc na ich lewicowy program wręcz pomyłką. Można powiedzieć, że konserwatystami są tylko i wyłącznie w kwestii religii jednak patrząc przez pryzmat polityki znacznie bardziej istotne są tu kwestie gospodarcze a te w przypadku PiSu są dość mocno lewicowe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Póki co na naszej scenie brak jest liczącej się partii konserwatywnej z prawdziwego zdarzenia więc "z braku laku" uznaję PiS za tego typu ugrupowanie choć zgodzę się, że wiele elementów ich programu "brzmi" socjalnie :)

      Usuń