poniedziałek, 15 kwietnia 2013

Czy czytając możemy wspierać akcje społeczne? Jak oddech - Małgorzata Warda

Witajcie,
być może słyszeliście już (a może nawet już czytaliście) o niezwykłej książce Małgorzaty Wardy "Jak oddech", która swą premierę miała 2 kwietnia. Jest to opowieść o Staszku i Jasmin zakochanych w sobie młodych ludziach, których wspólne plany i marzenia przerywa nagłe zniknięcie Staszka. To opowieść o rozpaczliwych poszukiwaniach podejmowanych przez rodzinę, przyjaciół zaginionego i policję, które jednak nie przynoszą rezultatów i poszukiwaniach prowadzonych przez zakochaną Jasmin, które zaprowadzą ją dalej i pozwolą odkryć więcej niż komukolwiek.
Nie dane mi było jeszcze zapoznać się z tą pozycją dlatego fabuła choć ciekawie się zapowiadająca nie jest tym co stanowi o jej niezwykłości.
Niezwykłe i piękne jest to, że ze sprzedaży każdego egzemplarza tej książki 1 zł zostanie przekazane Fundacji ITAKA, która zajmuje się poszukiwaniem osób zaginionych. Ta wspólna akcja autorki i wydawcy zasługuje na uznanie gdyż działalność tej fundacji jest bardzo ważna a do prowadzenia poszukiwań potrzebne są pieniądze. Mam "cichą" nadzieję, że akcja ta (jak i inne tego typu działania, które nie zawsze przebijają się do świadomości społecznej) będzie początkiem szerszego wsparcia inicjatyw społecznych przez wydawców i autorów zarówno swym wizerunkiem jak i konkretnymi kwotami ze sprzedanych pozycji a czytelników zachęci do wspierania tego typu inicjatyw.
Z pewnością warto zainteresować się tą książką szczególnie, że fabuła wygląda całkiem interesująco a więc kupując tą pozycję mamy możliwość nie tylko przeczytać potencjalnie dobrą i interesującą książkę ale także wspomóc fundację prowadzącą ważną społecznie działalność.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz