Witajcie,
dzis chciałem opowiedzieć Wam o ciekawym projekcie literackim jaki zawitał na portal finansowania społecznościowego polakpotrafi.pl. Czym jest ten portal i jego idea pisałem już wczesniej przy okazji projektu "Praga gada", który również pojawił się na tej platformie. W skrócie chodzi o to, że autorzy zakładają pewną kwotę na realizację pomysłu a internauci mogą wspomóc jego realizację wpłacając określone kwoty składając się na założoną kwotę. W zamian za to twórcy oferują swój produkt, różnej maści bonusy itp. Projekt zostaje sfinansowany gdy przy założonym czasie uzbiera określoną wcześniej kwotę (lub większą). Jeśli nie pieniądze wracają do darczyńców. Pomysł fajny sprawdzajacy się tak na Zachodzie jak i w naszym kraju.
Projektem, którym chciałem Wam dziś przedstawić jest antologia opowiadań grozy zatytułowana "Horror na Roztoczu" zawierajaca 17 opowiadań grozy dziejących się na... zgadliście, na Roztoczu. Zbiór tworzy 11 autorów i 13 ilustratorów co gwarantuje sporą różnorodność treści i grafiki jakie znajdą się w zbiorze.
Aktualnie projekt przekroczył juz minimalna granicę finansowania (czyli zostanie zrealizowany) i zbiera fundusze na kolejne "progi" założone przez twórców (sa to m.in. rozszerzenie publikacji o kolejne opowiadanie, rozpoczęcie prac nad 2 tomem itd.) a to czy uda im się rozszerzyć ramy projektu zalezy od hojności internautów.
Koncepcja zbioru wydaje sie być całkiem interesująca, kwoty wsparcia i przewidziane bonusy także są uczciwe ponadto miło jest widzieć zamysł promowania polskiej literatury grozy w naszym swojskim entourag'u.
Więcej informacji o tej publikacji znajdziecie na: stronie projektu na polakpotrafi.pl
Tam też możecie wspomóc ten koncept zyskując nie tylko wdzięczność autorów ale także książkę, inne przewidziane przez twórców dodatki oraz świadomość, że wsparliście interesujący polski projekt literacki.
Cieszę się, że tego typu pomysły pojawiają się coraz częściej i to, że w sporej ich liczbie udaje się je zrealizować dzięki hojności internautów. Mam nadzieję, że tego typu akcje pozwolą "wypłynąć na szerokie wody" mniej znanym ale utalentowanym twórcom ale także przyczynią się do pozytywnego rozwoju polskiego rynku wydawniczego. Czego sobie i Wam życzę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz