wtorek, 26 czerwca 2012

Przypomnie o premierach

Witajcie,
w dniu dzisiejszym króciutkie przypomnienie o premierach. Dziś miała miejsca premiera antologii "Cienie spoza czasu" poświęconej H.P.Lovecraftowi a już jutro premiera "Do Światła" uzupełnionej o rozszerzenie zakończenia książki "Metro 2033" napisane przez twórcę tego uniwersum Dymitra Glukhovskiego.
Po obu tych pozycjach sporo sobie obiecuję i mam nadzieję, że w najbliższym czasie uda mi się je zdobyć, przeczytać i dla Was zrecenzować.

niedziela, 24 czerwca 2012

Charakternik - Jacek Piekara

Wit... a może Czołem Waszmościom i Waćpannom.
Chciałbym dziś napisać kilka słów o awanturniczej powieści "Charakternik" napisanej przez popularnego pisarza Jacka Piekarę. Akcja powieści umiejscowiona jest na terenach Rzeczypospolitej  po śmierci króla Jana III Sobieskiego.
Historia w niej opowiedziana łączy elementy realistyczne tamtych czasów a więc: szlachtę, zwady, zajazdy, karczmy itd. z elementami ówczesnej religijnosci i mitologii aniołami, utopcami, mamunami.
Interesująca historia, ciekawie poprowadzona narracja i interesująco zarysowane postaci tworzą mieszankę wybuchową, która szybko "pochłania" czytelnika i nie daje mu się oderwać od lektury.
Czy warto sięgnąć po "Charakternika"? Owszem, choćby ze względu na niebanalne zakończenie. Jest to powieść godna polecenia nie tylko miłośnikowi powieści awanturniczej z elementami nadprzyrodzonymi, czy miłosnikowi historii ale każdemu kto lubi dobrą książkę.
Ocena Księgola: 7,5/10

sobota, 23 czerwca 2012

Joker - Brian Azzarello

Cześć.
Kontynuując wątek komiksowy "na tapetę" wezmę album "Joker". Tym razem przeniesiemy się do Gotham City i opowiem wam o komiksowej narracji w stylu noir jaką jest pozycja autorstwa Briana Azzarello.
Album ten (wydany w twardej oprawie) opowiada historię Jokera, który opuszcza zakład zamknięty Arkham City jako osobnik w pełni wyleczony i absolutnie zdrowy na umyśle. W czasie jego pobytu w zakładzie jego imperium zła zagarnęli nieuczciwi podwładni i Joker rusza by je odzyskać. Narratorem opowiesci jest jeden z podwładnych Jokera, który staje po jego stronie i staje się można powiedzieć "prawą ręką" Szalonego Klauna, który wcale nie sprawia wrażenia poczytalnego. Na swej drodze Joker napotka wielu znanych i lubianych bohaterów uniwersum Gotham takich jak: Harley Quinn, Killer Croca, Dwie-Twarze, Riddlera czy Batmana.
Historia opowiedziana w tym albumie wciąga od pierwszych stron i nie wypuszcza czytelnika aż do końca. Klimat Gotham, opowiesci noir i genialnej kreski jaką narysowano ten komiks dopełniają reszty.
"Joker" ze względu na liczne i plastycznie pokazane sceny brutalnej przemocy nie jest komiksem dla młodszych odbiorców ale użycie takiej formy pozwala lepiej czytelnikowi wślizgnąć się w świat psychopatów i gangsterów.
Czy zatem warto sięgnąć po "Jokera"? Warto, dla fanów uniwersum Gotham City i Batmana to obowiązek. Wszyscy inni także powinni sięgnąć po ten album by poczuć czym jest prawdziwe noir i dlaczego Batman i jego świat to niekoniecznie opowieść dla dzieci.
Ocena Księgola: 8/10 (dla fanów Nietoperza i Jokera 10/10)

środa, 20 czerwca 2012

Y ostatni z mężczyzn


Witam.
Dla odpoczynku od książek chciałbym zaprezentować wam cykl komiksowy pod wspólnym tytułem "Y ostatni z mężczyzn" Briana K. Vaughana. Cykl liczy 10 tomów (z czego trzy pojawiły się w polskiej wersji językowej) i opowiada historię Yoricka Browna ostatniego mężczyzny, który przetrwał zarazę niszczącą osobniki męskie na ziemi. Yorick wraz z towarzyszącą mu agentką rządową 355 oraz samcem małpy (wiem wiem brzmi nieźle) wyrusza w podróż od której mogą zależeć losy całego gatunku ludzkiego.
Fabuła serii jest interesująca i wciąga już od pierwszego tomu. Wizja upadajacego świata, w którym żyją same kobiety jest przedstawiona niezwykle sugestywnie. Także galeria postaci z jakimi zetknie się główny bohater (a jest ich nie mało: amazonki, izraelskie kobiety-żołnierze i inni) wpisuje się w nastrój opowieści.
Kreska komiksu jest dobra choc nie rzuca na kolana kunsztem czy artyzmem. Wydaje się, że w tym cyklu jest to tylko środek przekazu a "siła rażenia" tkwi w hitorii i klimacie.
Czy warto? Jak najbardziej. Mimo, że nie dane było mi przeczytać więcej niż trzy polskie tomy serii zakochałem się w wizji świata przedstawionej przez autora.
Ocena Księgola: 8/10

poniedziałek, 18 czerwca 2012

Wróg - Charlie Higson

Witam, w dniu dzisiejszym chciałbym przedstawić wam książkę Charliego Higsona zatytułowaną "Wróg" wydaną w 2011 roku.
Opowiada ona historię grupki dzieci żyjących w Londynie. Na świat spadła plaga, która wszystkich powyżej 14 roku zycia zamieniła w chorych, oszalałych miłosników ludzkiego mięsa. Zdrowe pozostały tylko dzieci poniżej 14 raoku zycia i teraz muszą przetrwać w zniszczonym mieście.
W książce mieszają się schematy z klasycznych opowiesci o zombie, filmów "28...później" oraz co ciekawe "Władcy much" Goldinga. Mimo moich obaw tworzy to całkiem "strawną" mieszankę.
Jej zaletą jest ciężki klimat zagrożenia stworzony przez autora i dobra narracja. Mimo, że książka opowiada o dzieciach dorosły odbiorca stosunkowo dobrze może wczuć się w poszczególnych bohaterów (a jest to dość interesująca mieszanka osobowości i charakterów). Autor nie uniknął kilku niezbyt udanych fragmentów (dziwna końcówka) ale w ogólnym ujęciu książka daje radę.
Jak na pozycję dla młodzieży jest to książka krwawa i brutalna. Opisy są naturalistyczne i dotyczą zarówno zainfekowanych dorosłych jak i brutalnych scen walk. Dlatego wydaje się, że domyślną grupą czytelniczą tej książki nie powinny być  dzieci w wieku bohaterów a raczej starsze nastolatki a może nawet dorośli.
Czy warto? Raczej tak, książkę czyta się szybko i trudno się oderwać od historii w niej przedstawionej.
Ocena Księgola: 6,5/10 (jeśli lubisz zombie możesz dodać 0,5 punktu).

Interesujące premiery końca czerwca

Oprócz krótkich recenzji chciałbym się z wami podzielic także informacjami o nadchodzących ciekawych premierach książek.
I tak
- 26 czerwca 2012 - premiera antologii opowiadań poświęconych H.P.Lovecraftowi jednemu z najwybitniejszych twórców literatury grozy w historii. W antologii "Cienie spoza czasu" znajdą się opowiadania takich autorów jak: Alan Moore, Graham Masterton, Gene Wolfe i wielu innych w tym i autora polskiego. (w niedługim czasie na blogu pojawi się kilka recenzji poświęconych dziełom H.P. Lovecrafta)
- 27 czerwca 2012 - premiera kolejnej książki z Uniwersum Metro 2033 (stworzonego przez Dimitrija Glukhovskiego) zatytułowanej "Do światła" autorstwa Andrieja Diakowa. Jeśli postapokaliptyczne miasta, tunele metra, zmutowane potwory i klimatyczna literatura nie są wam obce lub chcecie się w nie zanurzyć ta książka będzie dla was. (na blogu niebawem pojawią się recenzję wcześniejszych książek tego uniwersum takich jak "Metro 2033", "Metro 2034" czy "Piter")

niedziela, 17 czerwca 2012

Śpiąca królewna/ Pieprzony los kataryniarza - Rafał A. Ziemkiewicz

Witam.
Kolejną pozycją jaką chciałbym dziś "wziąć na widelec" jest książka Rafała A. Ziemkiewicza "Śpiąca królewna/Pieprzony los kataryniarza" stanowiąca split opowiadania i powieści popularnego pisarza i publicysty.
Zarówno opowiadanie jak i powieść powstały już dobry czas temu lecz żadne z nich nie straciło na aktualności.
"Śpiąca królewna" to wciągająca opowieść o pewnym konwoju podróżującym po bezdrożach Rosji, o jego pasażerach i obsłudze. Niezwykle klimatyczna nowela wciąga czytającego bez reszty.
Powieść "Pieprzony los kataryniarza" nazywana najlepszą polską powieścią cyberpunk opowiadając historię Roberta - kataryniarza czyli typu hakera i biznesmena, daje możliwość spojrzenia za kulisy wielkiej polityki i wielkiego biznesu, które przenikają się w wielu miejscach. Pojawia się tu także tematyka korupcji i małosci człowieka w obliczu wielkich pieniędzy i wielkiej władzy. To wszystko w połączeniu z kapitalnym stylem pisarskim tworzą powieść niezwykle interesującą a nawet wielką.
Zatem: Czy warto? Warto zdecydowanie warto. Nowela i powieść tak różne jeśli chodzi o klimat opowieści, obie niezwykle interesujące i świadczące o niezwykłej przenikliwości i zdolnościach obserwacji autora. Zdecydowanie polecam.
Ocena Księgola: 8,5/10

Sztejer II - Robert Foryś

Witam wszystkich miłośników literatury.
Dziś chciałbym wam zaprezentować książkę "Sztejer II" autorstwa Roberta Forysia.
Książka ta wydana w 2011 roku jest drugą części cyklu opowiadającym o Vincencie Sztejerze, który wiele lat po apokaliptycznej wojnie jaka zniszczyła ziemię wykonuje wymagający i niebezpieczny zawód zabójcy potworów jakie zasiedliły zniszczony świat.
Skojarzenia z cyklem "Wiedźmin" A. Sapkowskiego nie są bezpodstawne. Mamy tu głównego bohatera, doskonałego wojownika wykonującego swój zawód w zamian za brzęczące monety, nie stroniącego od hulanek i uroków pięknych pań.
Mamy potwory, których eliminacją zajmuje się Vincent.
Czy jednak cykl (I część także niedługo znajdzie się wśród recenzowanych przeze mnie) Roberta Forysia dorównuje cyklowi "Wiedźmińskiemu"?
Książkę czyta się dobrze, autor dość zgrabnie odnajduje się w stworzonym przez siebie świecie (co wcale nie jest takie oczywiste), są tu krwawe walki i piękne zalotne kobiety. Wydawałoby się, zatem, że to idealny materiał na bestseller, jednak tak nie jest. Czytając miałem wrażenie, że jest to opowieść, która jest miksem pomysłów pochodźących z książek Howarda o Conanie i A.Sapkowskiego o Geralcie podlanych popularnym ostatnio postapokaliptycznym sosem. Niewiele tu nowatorskich pomysłów czy błyskotliwej fabuły. Akcja jednak płynie dość wartko choć w pewien sposób przewidywalnie.
Pada więc pytanie: Czy warto? Jeśli szuka się pozycji rozrywkowej, którą przeczyta się szybko to warto. "Sztejera" czyta się bardzo dobrze (szczególnie jeśli lubi się taką tematykę) i jako lekka powieść "przygodowa" na kilka wieczorów sprawdza się znakomicie.
Jeśli szuka się pozycji "głębszej", stawiającej czytelnikowi jakieś pytania "egzystencjalne" to "Sztejer" taką książką nie jest (i nie stara się nią być).
Ostateczna ocena Księgola: 5/10 (miłośnicy postapoklipsy, Wiedźmina i Conana Barbarzyńcy mogą dodać 0,5 punktu).

Powitanie

Witam wszystkich na fanatycznym blogu książkowym Księgola.
Podstawy jego powstania były dwie.
Pierwsza to chęć podzielenia się z wami informacjami o ciekawych (a czasem nieco mniej) tytułach książkowych, komiksowych czy artykułach prasowych jakie wpadły i wpadną w moje czytelnicze ręce. Drugą było spostrzeżenie, wyniesione po lekturze sporej ilości blogów zawierających recenzje różnych tytułów, że większość recenzentów przyjmuje zasadę, że każda recenzja musi być długa by dała pełną odpowiedź czy warto ją przeczytać i chęć zaprzeczenia takiej formie.
Postaram się zaproponować inną formułę, krótką, zwartą taką, która w krótkim czasie jaki będzie potrzebny do jej przeczytania da odpowiedź na pytanie: Czy warto?
Zapraszam do zapoznania się z publikowanymi recenzjami.