środa, 26 września 2012

Wieści prasowe

Witam,
w debiutującym u Księgola cyklu Wieści prasowe. Przedstawiać będę wam w nim wiadomości z rynku prasowego.
I niestety muszę zacząć od przykrej informacji. Jeden z moich ulubionych tytułów z rynku prasowego czyli Bloomberg Businesweek Polska, kilkukrotnie wzmiankowany na łamach moich wpisów
kończy działalność na naszym rynku. Jak podała Gazeta Wyborcza przyczyną zamknięcia tytułu była sprzedaż, która nie osiągnęła planowanej wysokości. Ostatni numer dwutygodnika ukaże się w najbliższy poniedziałek 1 października. Podobno trwają poszukiwania innego wydawcy ale na ile te działania powiodą się czas pokaże.
Przykre, że ten interesujący tytuł ma kłopoty i wszystko wskazuje, że zniknie z rynku.

Ankieta

Witajcie,
na bocznej belce pojawiła się dziś mała ankieta.
Chciałbym wiedzieć czy chcielibyście zobaczyć/usłyszeć na blogu recenzje w postaci filmików wideo lub nagrań głosowych? A może krótkie teksty są ok i nie widzicie potrzeby wprowadzania nowych sposobów recenzowania. Będę wdzięczny za wasze głosy, które wskażą potencjalny kierunek rozwoju bloga i mam nadzieję, że pozwolą uczynić Księgola jeszcze ciekawszym.
Pozdrawiam
Księgol

Narodziny Gubernatora - R. Kirkman i J. Bonansinga

Witajcie,
dziś znów wracamy do tematyki zombie w literaturze. Jednak dziś będzie znacznie lepiej niż w poprzedniej "zombiaczej" recenzji.
Książka Roberta Kirkmana i Jaya Bonansingi to opowieść o jednej z najbardziej charakterystycznych postaci uniwersum komiksowo-serialowego Walking Dead. Chodzi tu o tytułowego Gubernatora (jeśli ktoś nie wie o kogo chodzi zapraszam do lektury komiksów - pod polskim tytułem Żywe Trupy lub do oglądania zbliżającego się kolejnego sezonu serialu Walking Dead gdzie postać ta pojawić się ma po raz pierwszy).
W "Narodzinach Gubernatora" poznamy genezę tej postaci, kim była nim stał się Gubernatorem, co spowodowało, że stała się tym kim się stała i czemu Gubernator podejmował później takie a nie inne decyzje.
Tego typu rozwiązanie opierające się na książkowym rozszerzeniu historii postaci, która pojawiła się na kartach komiksu to według mnie rozwiązanie doskonałe. Pogłębia psychologicznie i tak ciekawą już postać Gubernatora, dodaje nowe smaczki z jego życia czy związane z nią postacie. Ale książka ta to propozycja nie tylko dla miłośników serii, którzy dzięki jej lekturze wyciągną z uniwersum więcej klimatu i przyjemności. To także opowieść o tym jak może zachowywać się człowiek w obliczu wielkiego śmiertelnego niebezpieczeństwa, którym w tym przypadku są zombie (przedstawione naprawdę doskonale nie przerysowane i przerażające). Jakie przemiany mogą w nim zachodzić i o tym jak różni są ludzie i jak różnie reagują na określone sytuacje.
Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że książkę tą powinien przeczytać każdy dorosły (ze względu na sporą ilość brutalnych scen i zwrotów akcji książka ta w moim mniemaniu adresowana powinna być do czytelnika dojrzałego emocjonalnie) miłośnik dobrej mocnej i klimatycznej literatury. Polecam gorąco i mam nadzieję, że kolejne książki pogłębiające rys postaci z komiksu czy serialu ukazywać się będą tak na rynku w USA jak i w naszym kraju.
Ocena Księgola 8/10 (dla fanów uniwersum Walking Dead 9/10 z czystym sumieniem).

środa, 19 września 2012

Kacik prasowy - Forum nr 38

Witajcie,
dziś w ramach kącika prasowego chciałbym zachęcić was do lektury aktualnego numeru tygodnika "Forum". Tytuł ten to tygodniowy zbiór interesujących artykułów z prasy zagranicznej.
Warto po niego sięgnąć ze względu na to, że wielu tematów podejmowanych w prasie zagranicznej nie uświadczy się w polskich mediach.
Podobnie punkt widzenia autorów bywa nieco inny niż tych, którzy publikują w prasie polskiej. Powoduje to, że po lekturze tego tygodnika można poznać sporą liczbę wcześniej nieznanych tematów. Na wiele spraw można spojrzeć z nowej lub innej perspektywy lub poznać inne na nie spojrzenie.
W najnowszym numerze znajdziemy m.in. artykuły: dotyczące scenariuszy gospodarczych dla Europy w przypadku "wyjścia" Grecji ze sterfy euro, firmie Huawei, historyczny artykuł o bitwie pod Stalingradem , reportaż z pokładu wojskowej łodzi podwodnej czy artykuł o nowej rewolucji seksualnej wśród kobiet. Artykuły pochodzą z róznych czasopism niemieckich, brytyjskich czy rosyjskich.
Warto sięgnąć po ten tytuł prasowy. Zróżnicowanie tematyczne oraz  pogladowe tworzą  mieszankę dla każdego kto choc trochę ciekawy jest otaczającego nas świata.

piątek, 14 września 2012

Wypalić chrom - William Gibson

Witajcie,
dziś powracamy do mojego ulubionego autora Williama Gibsona a "na tapetę" weźmiemy kolejne z jego opowiadań. Będzie to "Wypalić Chrom" opowiadające historię kowboja cyberprzestrzeni i jego pomocnika - człowieka od sprzętu i techniki, którzy podejmują próbę włamu do fortecy danych potężnej członkini mafii zwanej Chrom.
Opowiadanie to należy czytać patrząc w nie głębiej, nie skupiając się tylko na próbie włamania do systemu Chrom.
Jest to opowieść o tym co jest w stanie zrobić człowiek by stanąć na szczycie, o wielkiej pasji i poświęceniu, o miłości i jej uprzedmiotowieniu. Opowieść o przyszłości, w której władza, technologia i pieniądze kształtują świat i by się im przeciwstawić trzeba pokonać przede wszystkim siebie, swoje ograniczenia i słabości.
Polecam gorąco to opowiadanie. W skali Księgola daje mocne 7/10.

wtorek, 11 września 2012

Gdzie dawniej śpiewał ptak - Kate Wilhelm

Witajcie,
dziś chciałbym zająć się jedną z najbardziej interesujących książek jakie miałem okazję czytać. "Gdzie dawniej śpiewał ptak" Kate Wilhelm to opowieść o świecie, który chyli się ku upadkowi i w końcu upada.
O projekcie, który może przynieść ocalenie ludzkości ale niesie też zagrożenie, o którym nie myśleli jego twórcy.
Nie chcę ujawniać fabuły ponieważ jest to moim zdaniem najciekawsza część książki. Powieść nie jest skonstruowana genialnie. Technika pisarska nie stoi tu także na najwyższym światowym poziomie. O sile tej pozycji stanowi jest doskonała fabuła i klimat upadku, trudnych wyborów, totalitarnej władzy i oporu przeciw niej. To książka o apokalipsie jaka może spotkać ludzkość jak i życiu po niej, o nauce, która może nieść wybawienie ale także totalną władzę i degenerację.
Warto? Tak i nie tylko wtedy gdy lubisz powieści postapokaliptyczne. To książka uniwersalna niosąca uniwersalne przesłanie. Pokazująca ludzi, ich uczucia i nadzieje, które nie zawsze przeradzają się w dobre uczynki.
Gorąco polecam każdemu, do przeczytania i przemyślenia.
Ocena Księgola 8/10.

piątek, 7 września 2012

Noc Zombie i Miasto Żywych Trupów - Brian Keene


 Witam, 
dziś kolejna recenzja nieco inna od pozostałych.
Chciałbym dziś opowiedzieć o dwóch książkach w jednej recenzji. Będą to pozycje autorstwa Briana Keenea "Noc zombie" i jej kontynuacja "Miasto żywych trupów".
Książki te (jak same tytuły sugerują) opowiadają o inwazji żywych trupów i ludziach, którzy pragną uciec potworom i przetrwać (główny bohater poszukuje w ogarniętym pożogą świecie swego syna).
Jako wielki miłośnik tematyki zombie sięgnąłem po te pozycje licząc, że będzie to coś co przynajmniej będzie się starać dorównać klimatem komiksom "Żywe Trupy" czy nakręconemu na ich podstawie słabszemu nieco serialowi. Niestety zawiodłem się ogromnie. 
Zombie u Keena nie dość, że polują na ludzi są przebiegłe i inteligentne. Bardzo szybko się uczą... i o zgrozo rozmawiają bo... okazują się demonami. Jak dla mnie to prawdziwa masakra, połączenie klimatów zombie z elementami nadnaturalnymi to miszmasz niestrawny. Dochodzą do tego kiepsko wykreowane nieprzekonujące postaci bohaterów. Niezbyt emocjonujące sceny (choć tu czasem zdarzają się małe wyjątki) to także spora bolączka tych książek.
Czy warto? Moim zdaniem nie. Szkoda pieniędzy na te pozycje, szkoda czasu na ich czytanie.
Chciałbym dać choć 3 punkty w skali Księgola ale nie mogę. Te książki to szmira jakiej dawno nie czytałem. Żałuję, że dałem skusić się na zakup. Stawiam ocenę 2/10 (za nieliczne ciekawsze sceny) a jeśli nie trawisz tematyki zombie to nawet 1/10. Jeśli chcesz poczytać naprawdę klimatyczną i mocną książkę z zombie w tle weź do ręki "Narodziny Gubernatora" - pierwszą książkę z uniwersum komiksu i serialu Walking Dead (niebawem zrecenzuję ją dla was) a tymi pozycjami zupełnie się nie przejmuj (nic nie stracisz nie czytając).

Johnny Mnemonic - William Gibson

Witam,
dziś trochę nietypowo chciałbym wam przedstawić recenzję opowiadania. Tym opowiadaniem będzie "Johnny Mnemonic" pierwsze opowiadanie autora "Neuromancera" Williama Gibsona. Jako ciekawostkę (wielu pewnie znaną) dodam, że na podstawie tego opowiadania nakręcono film o takim samym tytule z Keanu Reevesem (za którą aktor dostał nominację do Złotej Maliny) w roli głównej (film sporo odbiegał zarówno fabułą jak i klimatem od opowiadania, został tylko na nim oparty). "Johnny..." to opowiadanie cyberpunkowe dziejące się w stechnicyzowanej przyszłości i opowiada historię nietypowego kuriera Johnnego (przechowującego przesyłki zakodowanych danych we wmontowanych w mózg bankach danych), który podczas wykonywania jednego ze zleceń wplątuje się w nielichą kabałę z Synami Neonowej Chryzantemy czyli neo yakuzą w tle.
Opowiadanie jest kolejnym klasykiem Gibsona choć nie tak dobrym technicznie i sprawnie napisanym jak późniejszy "Neuromancer". Posiada jednak charakterystyczny dla prozy Gibsona klimat.
Zatem czy warto? Tak warto choćby dlatego by poznać najwcześniejsze dzieło Gibsona jak i jeszcze mocniej "zanurzyć" się w wykreowany przez niego pełen technologii i przemocy świat.
Ocena Księgola 7/10 (jeśli jesteś fanem Cyberpunka ocena dla Ciebie waha się pomiędzy 8 a 9/10).

wtorek, 4 września 2012

Hell's Angel Historia Sonnego Bargera i Klubu Motocyklowego Hell's Angels - Ralph "Sonny" Barger K. i K. Zimmerman

Witajcie,
dziś zajmiemy się książką autorstwa Ralpha "Sonnego" Bargera jednego z założycieli sekcji Oakland osławionego Klubu Motocyklowego "Hell's Angels" i jednego z głównych przywódców HA we współpracy z Keithem i Kentem Zimmermanami. Książka opowiada historię zarówno Klubu jak i samego "Sonnego"  i obejmuje zarówno czasy prosperity jak i lata, które "Sonny" i inni członkowie Klubu spędzali w licznych zakładach penitencjarnych na terenie Stanów Zjednoczonych.
Książka ta dość szczegółowo wchodzi w świat Klubu. Ukazuje jak się bawili, podrywali panienki, często bili czy tworzyli swe maszyny członkowie HA. Pozycja ta ciekawa jest ze względu na liczbę faktów z historii Klubu jakie przytacza Barger (w tym sławetny koncert Stonsów, na którym HA mieli utrzymywać porządek a skończyło się niemałym skandalem).
Jest to forma odpowiedzi Bargera na zarzuty jakich nigdy nie szczędzili Klubowi stróże prawa czy dziennikarze. Ukazuje Klub jako ludzi twardych, często brutalnych, balansujących na granicy prawa a nawet ją przekraczających (rozdziały poświęcone narkotykom w przeszłości klubu) ale mimo wszystko i przede wszystkim jako braterstwo motocyklistów kochających swe maszyny i żyjących dla jazdy na nich i wspierających się wzajemnie bez względu na okoliczności.
Książka ta jest także rodzajem polemiki z tekstami, które oskarżały klub o bycie gangiem lub innym związkiem przestępczym. Niewątpliwie polemiką ciekawą i wciągającą.
Książka ta niewątpliwie zasługuje na uwagę i warto po nią sięgnąć. W skali Księgola oceniłbym ją 7/10 (jesli zaś interesujesz się historią Klubów Motocyklowych lub samego Ralpha Bargera możesz do oceny dodać jeden czyli 8/10)

Neuromancer - William Gibson

Witam was ponownie,
dziś na "tapetę" chciałbym wziąć książkę kultową a mianowicie "Neuromancera" Williama Gibsona. Autor nie bez przyczyny nazywany jest "ojcem cyberpunku". W zasadzie to on stworzył ten gatunek literacki, który z czasem rozszerzył się na inne dziedziny kultury takie jak film, komiks czy gry komputerowe. To właśnie on ukuł pojęcie "cyberprzestrzeń" i stworzył opis sieci i tzw "wirtualnej rzeczywistości" na wiele lat przed ich powstaniem.
W końcu książka, o której napiszę dziś kilka słów nazywana jest "Biblią cyberpunka".
"Neuromancer" to pierwszy tom "Trylogii Ciągu" cyklu w moim mniemaniu bardziej niż wybitnego. Opowiada historię umiejscowioną w przyszłości gdzie człowiek i technologia wzajemnie się przenikają. Technologia i nauka czyni z człowieka niemalże Boga ale może go zepchnąć na samo dno. To świat potężnych korporacji, niejasnych interesów, syntetycznych narkotyków, mrocznych karteli przestępczych i w końcu "kowboi cyberprzestrzeni" czyli gibsonowskich hakerów, którym jest a właściwie był główny bohater powieści - Case. Poznajemy go w momencie gdy jest na prostej drodze do upadku ale nieoczekiwana propozycja jaką dostaje daje mu drugą szansę. Więcej z fabuły nie zdradzę gdyż byłaby to zbrodnia na tych, którzy nie mieli okazji czytać "Neuromancera". Powiem tylko, że akcja rozwija się szybko i wciąga czytelnika bez reszty.
Zatem sakramentalnie: Czy warto? Bezwzględnie. Książka ta to prawdziwa klasyka i majstersztyk literacki. Ja przeczytałem ją już kilkanaście razy i ciągle do niej wracam. Gorąco ją polecam i w skali Księgola daję 9/10 (jeśli jesteś fanem cyberpunku i/lub technologii 10/10 bez gadania).